Reżyser, któremu od lat konsekwentnie zarzucano emocjonalny chłód, sprawił, że większość wypełnionej do ostatniego miejsca sali kinowej nie nadążała z ocieraniem łez. przeczytaj recenzję
Wieloryb to film, który Was uniesie - wysoko, gdzieś w stronę emocjonalnej stratosfery. przeczytaj recenzję
Dla nas to jest po prostu wybitne dzieło – perfekcyjnie zrealizowane, zachwycająco zagrane i ważne pod wieloma względami. przeczytaj recenzję
Nie zawsze jest miło i przyjemnie, ale z pewnością Wieloryb ubogaca naszą wrażliwość. Takiego Aronofsky’ego chcę oglądać. przeczytaj recenzję
Być może nie udałoby się to twórcom, gdyby nie fenomenalny Brendan Fraser. Aktor wraca w glorii chwały, oddając roli całe serce, ale, jak się zdaje, wkładając w nią również własne doświadczenia. przeczytaj recenzję
Ładnie wyglądający i pięknie zagrany festiwal oczywistości i banałów. Ale jest to też wprost świetny występ Brendana Frasera i rasowy wyciskacz łez. przeczytaj recenzję
Trudno "Wieloryba" uznać za dzieło spełnione, aczkolwiek dla fenomenalnego Brendana Frasera warto zanurzyć się w tę poruszającą opowieść o samotności i odkupieniu win. przeczytaj recenzję
O „Zapaśniku” zapomniałem zaraz po seansie, „The Whale” wzbudził silne emocje, mając szansę pozostać w głowie na długo. To najlepszy film Darrena Aronofsky’ego. przeczytaj recenzję
„Wieloryb” jest manipulacją, szantażem emocjonalnym, teatrem na ekranie. Jest też przy tym filmem, który wycisnął ze mnie pokłady empatii, o które nie posądzałbym się. przeczytaj recenzję
„Wieloryb” mnie poważnie zirytował. Nie potrafię uwierzyć w ani jeden element pojawiający się w filmie. przeczytaj recenzję
Pozostałe
Proszę czekać…